Archiwum grudzień 2002


gru 23 2002 do wszystkich
Komentarze: 2

Wszystkiego tego co nazywacie szczesciem.

prezess : :
gru 14 2002 gandalf
Komentarze: 3

Spokojne morze mysli przemieszcza sie spokojnie w uspokojonym umysle moim. Rozwarznie plynie lawina moich uczuc. Tylko woda plynaca w tej rzece ma dzisiaj taki dziwnie niebieski kolor. Tak, niebieski, nie taki jednak jak zawsze. Widzialem juz kolor wody sciekajacej ze skal mojego sumienia. Byla ciemna. Ta jednak jest tak spokojnie ciemna. Czemu ?

prezess : :
gru 13 2002 zafascynowany
Komentarze: 4

Dzisiaj umieram. Przepraszam samego siebie i sam siebie rozgrzeszam. Stracilem idei cien. Fajne uczucie zaglebienie sie w bezcelowosc. Umieram z usmiechem na twarzy. Z reka uniesiona do gory. W powietrzu tne znak krzyza... dla ciebie moj wrogu

prezess : :
gru 11 2002 aromat
Komentarze: 6

Lubie kawe, dobze zmielone ziarnka brazylijskiej rosliny. Zapakowane w szczelne opakowanie, idealnie zmielone. Otwieram torebeczke, otwieram pudeleczko. Czuje aromat. Czuje zapach pola i rak wiesniakow. Czuje smak natury. Slysze dzwiek szemrzacej gdzies w oddali rzeczki. Delikatnie wsypany proszek do porcelanowej filizanki. Spokjnie wypity nektar ukojenia. Delikatnie przyswojony przez moj zdegenerowany organizm zabojczy plyn. Delikatnie pobudzony moj organizm. Drgniecie w skostnialych rekach. Delikatne pierwsze ruszenie glowa w prawo i wlewo. Rozciagniete miesnie zuchwy - pozwola mi dzis mowic. Spokojny - tak dzis bede spokojny ...

prezess : :
gru 10 2002 krok w przód, dwa kroki w tył
Komentarze: 7

To nie jest interpretacja.

Szukanie celu wlasnego zycia. Widze ze zajmuje wam to duzo miejsca w waszych przepelnionych lzami notatkach. U mnie sens zycia polega w ideii gloszenia slowa. Na ideii measmedializacji jednostki z zachowaniem wlasnej odrebnosci. O co mi chodzi ? Chodzi jedynie o to zebym umial czuc sie samotny gdy jestem w tlumie i bym mogl cieszyc sie towazystwem gdy jestem sam. To jest cel zycia mego. Cel ktorego realizacja do konca fizis. Nie kradne swojej wyobrazni marzen. Nie szukam w zakamarkach sacrum moich ambicji. Nie o to w zyciu chodzi. Carpe Diem - ok spoko ale mnie to nie przekonuje. Odkad zobaczylem ten cytat na jednym z bilbordow, kiedy wykorzystano to haslo do promocji KARPIA ... brak slow. Mozliwe ze nasze pozoranstwo, nasz egoizm nie dopuszcza pozytywow. Mozliwe ze nas tak naprawde nie ma... warto miec nadzieje. Mysle o podaniu wam swojego gg. To nie przejaw arogancji ze zamierzam podzielic sie z panstwem swoja wlasnoscia w wybranym momencie. Chcialbym to poprostu zrobic w odpowiednim momencie. Umowmy sie tak - jesli ktos chce gg lub moj adres e-mail niech napisze swoj a ja mu wysle swoje dane. To nie pycha, arogancja i podmiotowosc, jesli ja tu dostrzegles to jestes w bledzie. . .

prezess : :